wtorek, 19 czerwca 2012

Rozdział 21... ' Decyzja '

* z perspektywy Zayn'a*
 Czekaliśmy, aż Alan sobie pójdzie. Nie mogłem patrzeć jak Alan całuje Oliwię, ale co miałem zrobić ? Nie wiadomo co on może zrobić ?
- może zadzwonimy do twojego chłopaka Zayn'a, a nie przepraszam teraz Louisa. - powiedział Alan.
- Louis wyłącz telefon . - szepnąłem.
Tak jak powiedziałem Louis wyłączył telefon i nie było słychać jak dzwoni.
- o jak przykro twój chłopak nie odbiera. Jaki pech. Siedźcie tu, a ja idę oglądać mecz. - ciągnął chłopak.
- jak pójdzie idziemy . - oznajmił Niall.
Alan jak powiedział tak zrobił, poszedł do jakiegoś pokoju. Musieliśmy jeszcze chwilę poczekać w ukryciu, bo chłopak mógł się cofnąć. Po woli i po cichu wychylaliśmy się za kontenerów.
Oliwia chyba nas zobaczyła, bo patrzyła się w naszą stronę, podobnie jak Elena. Powoli podeszliśmy do nich i zaczęliśmy je rozwiązywać.
* z życia Oliwi *
 Chłopaki zaczęli nas rozwiązywać. Zayn mnie, a Louis Elenę. Kiedy nas rozwiązali i mogłam wstać. Wskoczyłam na Zayn'a i go pocałowałam. Louis spojrzał na mnie i się dziwił.
- przepraszam cię Louis, ale ja nadal kocham Zayn'a i to się nie zmieni.
- rozumiem. - powiedział smutny.
Po cichu wymknęliśmy się z starej fabryki. Wsiedliśmy do samochu i jechaliśmy. prowadził Liam, a ja siedziałam z tyłu wtulona w Zayn'a. Tak naprawdę nie wiedziałam co ja robię kiedy całowałam Zayn;a. Ale jakwidoczniej poniosły mnie uczucia. teraz już wiem kogo tak naprawdę kocham. Po powrocie do domu, poszłam na górę i zrobiłam już wieczorną toaletkę. Musiałam iść jeszcze do pokoju Louisa po rzeczy. Chłopak siedział sam na łóżku.
- przepraszam cię Louis, ale ja naprawdę kocham Zayn. Nie mogę być z tobą jeśli nic do ciebie nie czuje. Och, przepraszam czuję do ciebie przyjaźń i nic więcej.
- Ale nie o yo chodzi, ja tak myślałem , że nadal kochasz Zayn'a. Tylko w tym problem, że znowu się zakochałem.
- uuuuuuuuuu, a mogę wiedzieć w kim ?
- w twojej przyjaciółce i to jest mój problem.
- o Louis , ja wiem dużo na jej temat i mogę trochę popytać co sądzi o tobie i takie tam .
- naprawdę ? - wstał i zaczął skakać.
- tak.
- jeju, jesteś boska.
Spakowałam wszystkie swoje rzeczy i wróciłam do pokoju Zayn'a. Przebrałam się w piżamę i położyłam obok mojego chłopaka.
- możesz mi wytłumaczyć z tą dziewczyną ? - zaczęłam rozmowę.
- okej. to chodziło o to, że Harry umówił mnie z taką dziewczyną i poszedłem na spotkanie. Ona chciała mój numer telefonu i powiedziałem, żeby sobie wzięła i akurat ty musiałaś dzwonić. Ale uwierz ja się z nią nie spotykałem. Mi się zdaje, że ona zrobiła to specjalnie.
- ale Harry by ci to zrobił ?
- nie wiem, ale może on działał z Louisem, a on chciał być z tobą.
- oj, już nie wiem . Zapomnijmy.
- masz rację . - dał mi buziaka.
- Zayn muszę coś ci powiedzieć.
- tak ?
- Alan on mnie zgwałcił.
- Oliwia czemu odrazu mi tego nie powiedziałaś ?
- ja się bałam i wstydziłam. - zaczęły mi płynąć zły.
- nie miałaś czego, proszę mówmy sobie wszystko i proszę nie płacz.
Przytuliłam chłopaka i usnęłam na jego klacie.
 Obudziłam się bardzo wcześnie, była dopiero 8 rano. Postanowiłam napisać do Eleny czy się dzisiaj spotkamy. Usiadłam na łóżku i wzięłam telefon.
'' Hej Elena ! Spotkamy się dzisiaj ? '' xxx Oliwia.
'' Siemankooo ! Nie ma sprawy o 13 w kawiarence '' cafe ''. xxx Elena.
Miałam jeszcze dużo czasu. Poszłam do  łazienki, umyłam się, włosy związałam w kok i założyłam ubranie. Na koniec zrobiłam sobie lekki makijaż i zeszłam na dół. Na schodach zachwiałam się i zakręciło mi się w głowie. Stwierdziłam, że nic mi nie jest i poszłam na dół. Zrobiłam wszystkim śniadanie, czyli grzanki i zawołałam chłopaków na dół. Usiedliśmy przy stole i się śmialiśmy. W pewnym momencie chciało mi się wymiotować. Pobiegłam szybko do łazienki, pochyliłam głowę nad kibelkiem i zaczęłam wymiotować. Przemyłam twarz i wróciłam do chłopaków.
- co się stało ? odbiegłaś jak burza. - powiedział Zayn.
- zwymiotowałam, jakoś źle się dzisiaj czuję.
- może zawiozę cię do szpitala ? - zaproponował.
- może tak będzie lepiej.
Wzięłam torebkę do której wrzuciłam telefon, chusteczki i wodę. Wyszliśmy z domu. Kiedy otwierałam drzwi, znowu zakręciło mi się w głowie. Na chwilę zatrzymał mi się czas. Zayn chyba to zauważył i podbiegł do mnie i mnie złapał.
- może lepiej się pośpieszmy.
Otworzył mi drzwi i wsiadłam do czarnego samochodu Zayn'a. Jechaliśmy jakieś 15 minut. Po woli wysiadłam z samochodu z pomocą Zayn'a i wdrapałam się na samą górę szpitala. Siedziałam i czekałam w kolejce, aż będę mogła wejść do gabinetu. Po jakiś 10 minut, znalazłam się w środku. Niestety Zayn nie mógł wejść ze mną i siedział przed gabinetem. Zrobili mi milion badań.  Na wyniki musiałam czekać jakieś 30 minut, w tym czasie Zayn zabrał mnie na lody.
- boisz się ? - zapytał się chłopak.
- trochę.
- nie musisz, napewno nic ci nie jest. - uśmiechnął się do mnie i pocałował.
Kiedy zjedliśmy lody wróciliśmy do szpitala. Odrazu udałam się do gabinetu.
- wróciłam. - powiedziałam.
- dobrze, niech pani usiądzie, już wiem co z panią jest...

____________________
Jesteście ciekawi co będzie dalej ? Co jest z Oliwią ? 
Komentujcie, czym więcej komentarzy tym szybciej rozdział. Czekam na wasze opinie. A no i oczywiście dziękuje Wam za 27 komentarzy , nie spodziewałam się, aż tylu . Jesteście kochani. :* <3




24 komentarze:

  1. świetnie piszesz juz sie nie umiem doczekać ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na kolejny rozdzial:) nie moge sie doczekac

    OdpowiedzUsuń
  3. w ciąży jest. :D na 99% : P Świetnie, czekam na nn. ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. super rozdział:) ja tez myśle ze jest w ciązy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne te opowiadaanie <3
    LOvee xxxxxxxXXx.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na następny! :) Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. pewnie jest w ciązy ;D
    ale moze dasz inna fabułę ;D
    czekam

    OdpowiedzUsuń
  8. na 98% jest w ciąży ;D
    ehhe ;D
    booski , czekam na kolejny :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Suuper rozdział. <33
    czekam nn. ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny!
    Czekam na następny:D
    Zapraszam do siebie na bloga:D
    http://mirrorandcarrots.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. rewanzyk jest :P przeczytalam 2 rozdzialy i fajnie piszesz

    OdpowiedzUsuń
  12. już nie mogę doczekać się następnego !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Super Rozdział czekam na następny :D
    http://onediireection.blogspot.com/ Zostaw po sobie ślad :d

    OdpowiedzUsuń
  14. nowy rozdzął na http://hard-bland-sensitive.blogspot.com/ czytam twojego bloga i z niecierpliwością wyczekuję kolejnego rozdziału + kocham Alana i jego 6-pack :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny. Czekam na następny rozdział. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię Twojego bloga i czekam nn. :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak jestem ciekawa!
    Dawaj już no kolejny rozdział!
    zapraszam do siebie -> http://hungry-for-affection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. na pewno jest w ciąży niestety z Alanem :(
    Tak mi mówi intuicja która często ma rację :/

    OdpowiedzUsuń
  20. ojeeej D: dobrze że wróciła do Zayna :D hmmm ciekawe co dalej ...
    PS: sorka że nie czytałam tego ale dopiero teraz zauważyłam że tej noci nie przeczytałam xD zapraszam do mnie :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie oddane komentarze. xxxx ♥